Posts Tagged ‘sarna

Od dwóch miesięcy niestety nie udało się zrobić ładnych zdjęć, więc wrzucam zaległość z maja.

Eksploruję Mazowsze. Pobudka o 03:30, na miejscu byłem około 05:30, ukryty w cieniu tuż po wschodzie słońca cierpliwie czekałem aż podejdą.  

  • Możliwość komentowania Spotkania o wschodzie słońca została wyłączona
  • Tags: , ,

Pochmurny poranek

In: Czas wolny

29 gru 2014

Zapowiadał się mroźny, piękny, bezchmurny poranek. Niestety okazało się inaczej: chmury i ciemno, jak na możliwości mojego aparatu. Na szczęście udało się podejść dwie sztuki.

Zdjęcie z grudnia 2013. Ale po tak długiej przerwie miło było nacieszyć oko i warto było wstać długo przed wschodem słońca. Tego poranka saren było dużo więcej, ale niestety pozostałe zdjęcia nieudane 🙂 Wybrałem tylko jedno.

  • Możliwość komentowania Pierwsze w tym roku została wyłączona
  • Tags: ,

Wróciłem na mazury po miesięcznej nieobecności. Popołudniową wędrówkę z aparatem zakończyłem przypadkowym spotkaniem z zającem, chociaż udało się co kilka chwil zbliżyć o parę kroków, a kiedy wracałem do domu przechodziłem przez dosyć gęste już zboże. Dosłownie spod moich nóg wyskoczyła sarna, wyrwana z drzemki…

  • Możliwość komentowania Spotkanie z zającem została wyłączona
  • Tags: ,

Już prawie ruda.

In: Czas wolny

7 maj 2012

Sarny zmieniają suknię  dwa razy w roku – wiosną i jesienią. Stara sierść wypada całymi kępami. Na skutek ocierania się o krzewy, wysokie trawy i leśną gęstwinę, najwcześniej wyczesywane są zimowe włosy z okolic głowy, szyi i boków tułowia. Przesiadując późnym popołudniem na ambonce zaobserwowałem trzy takie „wypłochy”.

Mglisty poranek

In: Czas wolny

25 paź 2011

Miniona sobota, pobudka o 6:30. Przygotowałem kawę do termosu, kanapkę i wyruszyłem w moje ulubione miejsce. Mgła była bardzo gęsta, ale okazało się że na rozległych polach na które zawsze jeżdżę widok był niesamowity. Wschodzące słońce przebijało się przez mgłę, która powoli zaczęła znikać. Saren nie było, więc postanowiłem pójść bliżej lasu. No i udało […]

Nadrabiam zaległości. W pierwszej połowie września odwiedziłem Puszczę Piską. Zwierząt zdecydowanie dużo mniej. Z ambony obserwowałem Matkę z młodym.

Dzień 4 z 9

In: Czas wolny

16 sie 2011

Wyprawy na zwierzęta ciąg dalszy. Tuż przed polaną dostrzegłem pasącą się sarnę, a kilka metrów przed nią leżały dwa młode, jedno z nich uciekło do lasu, drugie z zaciekawieniem obserwowało mnie jeszcze przez moment.

Dzień 3 z 9

In: Czas wolny

15 sie 2011

Wieczór spędziłem na ambonie, w towarzystwie kozła i komarów.

Dzień 2 z 9

In: Czas wolny

14 sie 2011

W miejscu, w którym przebywam zauważyłem młodego kozła. Niestety za każdym razem, kiedy wydaje mi się że  zobaczę go jako pierwszy, okazuje się, że on obserwuje mnie już od kilku minut. Spróbuję go sfotografować innym razem. W drodze powrotnej spotkanie z sarną, na moje oko – ta sama co wczoraj.

Dzień 1 z 9

In: Czas wolny

13 sie 2011

Mazury, wróciłem właśnie z popołudniowych zdjęć. Spotkanie z sarną przypadkowe, ale przede mną jeszcze 8 dni 🙂

Z ambony

In: Czas wolny

9 sie 2011

Od kilku tygodni każdy weekend spędzam na mazurach zachodnich. Udało się nawet pod koniec lipca odwiedzić Puszczę Piską, ale niestety żadnych ciekawych zdjęć. Lipcowe deszcze sprawiły, że w lesie jest ogromna ilość komarów, a te skutecznie uniemożliwiają dłuższą zasiadkę na polanie. Poza tym w Puszczy Piskiej od roku trwają prace leśne i zwierząta są spłoszone. […]

Wróciłem z Mazur.Dopiero ostatniego dnia udało mi się zrobić cokolwiek 🙂

Czekając na mamę

In: Czas wolny

30 maj 2011

Wróciłem po godzinie. Młoda leżała dokładnie w tym samym miejscu i w tej samej pozycji. Postanowiłem zadzwonić do leśniczego, żeby upewnić się czy wszystko OK. Zapewnił mnie, że w nocy matka na 100% zaopiekuje się sarenką. O 5:00 następnego dnia poszedłem sprawdzić – sarenki nie było 🙂

Weekend spędziłem tropiąc kozły na mazurskich polach. Pogoda na zdjęcia bardzo niekorzystna, trochę za ciemno, chmury. Spotkałem jednego osobnika w towarzystwie dwóch sarenek, po krótkiej obserwacji sarny odeszły, a kozioł postanowił ukryć się w w zielonym życie. Frajda i adrenalina przy podchodzeniu ogromna. Udało mi się wykonać kilka zdjęć, aczkolwiek bywało lepiej. Dodatkowo znalazłem też […]

Wracając z porannych zdjęć napotkałem kozła. Przerwałem mu śniadanie, a zajadał się tak, jakby małemu dziecku dać 1500100900 słodyczy. Będąc w Sainte Sabine nie nastawiałem się na tego typu zdjęcia. Tydzień to za mało żeby zapoznać się z ulubionymi miejscówkami zwierząt, ale miejscowi zapewnili mnie, że saren i kozłów jest tutaj mnóstwo. Kozioł francuski – […]

Cały dzień

In: Czas wolny

19 gru 2010

Spędziłem cały dzień poza domem. Przyznam, że planowałem taką wyprawę już od dawna. Spakowałem kanapki, wodę mineralną, kawę w termos i wyruszyłem około 7:50. Pojechałem w moje ulubione i sprawdzone miejsca. Sprawdzone, bo jeszcze nie zdarzyło się, żeby nie było tam saren. Śnieg po kolana, mróz -12, ale ile przyjemności z podchodzenia i robienia wszystkiego, […]

  • Możliwość komentowania Cały dzień została wyłączona
  • Tags: