Coś tu kiedyś będzie.
In: Czas wolny
9 sie 2011Od kilku tygodni każdy weekend spędzam na mazurach zachodnich. Udało się nawet pod koniec lipca odwiedzić Puszczę Piską, ale niestety żadnych ciekawych zdjęć. Lipcowe deszcze sprawiły, że w lesie jest ogromna ilość komarów, a te skutecznie uniemożliwiają dłuższą zasiadkę na polanie. Poza tym w Puszczy Piskiej od roku trwają prace leśne i zwierząta są spłoszone. Porównując ich ilość a raczej ilość napotkanych zwierząt do ostatnich wypadów jest ich znacznie mniej. Wracając do mazur zachodnich, gdzie bywam częściej, tam fotografuję na pobliskich polach. Zwierzęta wychodzą na nie z sąsiednich lasów, niestety bardzo skutecznie kryją się w różnego rodzaju zbożach. Przyznam szczerze, że ostatnie tygodnie to najgorszy okres w historii moich zdjęć. Z drugiej strony nie narzekam, odwiedziłem miejscowego leśniczego, który zapewnił mnie, że to nic nadzwyczajnego. Po prostu okres letni jest najtrudniejszy. Przy okazji leśniczy pokazał mi kilka fajnych miejsc gdzie można spotkać zwierzęta. Poszedłem za radą leśniczego i pojechałem na ogromne łąki w środku lasu. Były tam dwie ambonki, na jednej z nich postanowiłem posiedzieć. Dosłownie po kilku minutach w odległości około 15-20 metrów od ambonki wyszła sarna i koziołek. Zrobiłem kilka zdjęć, oczywiście są płaskie bo siedziałem kilka metrów nad ziemią ale tak czy siak spotkanie tej parki dało mi dużo frajdy. Nadeszły żniwa, wyjeżdżam za kilka dni na mazury na 9 dni, oczywiście z nadzieją na udane podchody.