Spacer po lesie

In: Czas wolny

6 lut 2012

Po 4 miesiącach długiej przerwy i mocnym zapracowaniu w końcu udało mi się gdzieś pojechać. Postanowiłem sobie, że ten rok będzie mniej zapracowany niż końcówka poprzedniego. Do wyjazdu nie zniechęciły mnie też ostatnie rekordowe przymrozki. (na miejscu było -24). Wybrałem się w moje ulubione pola i lasy. Zwierzęta widziałem z daleka, a raczej jako pierwszy zostałem przez nie zauważony więc nie było jakichkolwiek szans na bliższe spotkanie z nimi. Mimo to wyjazd udany.