Coś tu kiedyś będzie.
In: Czas wolny
3 lip 2012Ponownie odwiedzam mazury zachodnie. Przyznam, że już od jakiegoś czasu miałem ochotę na spotkanie z dzikiem. Wędrując ostatnio za sarnami, odkryłem sporo miejsc w których dziki pozostawiły ślady po nocnej wyżerce. Wczoraj około 20:40 wybrałem się z sąsiadem (we dwóch raźniej) daleko poza wiejskie zabudowania. Po 30 minutach marszu w ogromnej duchocie dotarliśmy pod ambonę na wzgórzu. Chwilę później pojawiło się w oddali stado dzików. Przemierzyły równym tempem pole z żytem, a następnie przeniosły się do lasu obok. Niestety o tej porze, nie miałem możliwości na wykonanie lepszego zdjęcia, wracaliśmy prawie po omacku. Mam nadzieję, że następnym razem będzie więcej światła.